W wywiadzie GGK mówi m.in. o zamiarze uwolnienia danych z centralnego zasobu geodezyjnego (ortofotomap, numerycznych modeli terenu, BDOT10k czy geometrii działek ewidencyjnych). Odnosząc się do zarzutu, że warstwy w Geoportalu są często nieaktualne, podkreśla natomiast, że publikacja danych jest jednym z ważniejszych czynników wpływających na podsienie ich jakości – nie można więc zwlekać z ich udostępnieniem, aż będą idealne.
Waldemar Izdebski mówi również, że nowelizacja ma spopularyzować projektowanie na mapach cyfrowych. Po zmianie prawa geodeta nie będzie już bowiem musiał wykonywać mapy do celów projektowych w wersji papierowej, zwierającej pieczęcie starostwa – wystarczy, że do wynikowego opracowania dołączy stosowne oświadczenie, że mapa jest zgodna z danymi przekazanymi i przyjętymi do ODGiK-u.
W wywiadzie mowa jest także o likwidacji licencji, ryczałtach za materiały PZGiK dla geodetów oraz o wprowadzeniu konkretnych terminów weryfikacji prac geodezyjnych i kar za ich nieprzestrzeganie.
Na pytanie, kiedy nowe przepisy mogą wejść w życie, GGK odpowiada, że ma nadzieję, iż Sejm zajmie się nimi jeszcze przed wakacjami parlamentarnymi. Wówczas nowelizacja powinna zacząć obowiązywać pod koniec tego roku.
Więcej o nowelizacji Pgik